Bądź radosny! Uśmiechnij się! Odrzuć smutek i przygnębienie! Jak często słyszymy te słowa? Rozbrzmiewają nam one w uszach, kiedy jesteśmy smutni, kiedy nasze serce jest zajęte jakimś zmartwieniem. Jak bardzo chcielibyśmy być wiecznie radośni, szczęśliwi. Wszystko byśmy zrobili, byleby tylko czuć komfort i być spokojnym. Ale co to jest radość, i dlaczego jest ona tak szybko ulotna? Gdzie mieści się źródło prawdziwej, niekończącej się radości i czy istnieć ona na ziemi? Tak, taka radość istnieje na ziemi. Radość to owoc działalności Ducha Świętego. Jest wszędzie tam, gdzie przychodzi On- Pocieszyciel. Wypływa ona z miłości, którą nie wątpliwie wlewa Bóg do serca człowieka. Jednak potrzebna jest nasza współpraca. Musimy kochać Boga całym sobą, a ludzi jak siebie samego. Dlaczego nam to nie wychodzi? Dlatego, że musimy – powinniśmy chcieć. Odkryj w sobie pragnienie Boga, ono jest na pewno w twoim sercu. Co zrobić, żeby je odkryć? Modlić się. A jak? Najlepiej tak jak mówi nam Matka Boża, dlatego, że Ona wie czego nam potrzeba. Maryja prosi nas: "Odmawiajcie Różaniec"!
To właśnie Różaniec; jak każda modlitwa, ale On najszybciej czego dowodem są słowa Maryi, uczy nas prawdziwej i niekończącej się radości, radości z tego, że jest Ktoś kto kocha wszystkich. Ktoś kto pokona góry i pagórki, zostanie nawet gdy niewiasta zapomni o swym niemowlęciu, będzie kochał po wieki. To jest powód, który "rodzi" prawdziwą radość i chęć kochania wszystkiego co od Niego pochodzi. To jest powód, który "zrodziła" miłość jaką możemy posiąść dzięki Łasce Bożej przez modlitwę, a szczególnie różańcową. Taką radością jest Bóg.
Różaniec to dar od Boga przez Maryję dla ludzi. Różaniec to szkoła świętości. Różaniec to środek jakim posługuje się Niepokalana, by uczyć miłości. Różaniec to modlitwa przede wszystkim CHRYSTOCENTRYCZNA. W jego tajemnicach główną Osobą jest Jezus Chrystus. To Jego zwiastuje anioł, to On uszczęśliwia serce Maryi, to On zbawia świat, to On nadaje sens życiu ludzkiemu. Różaniec to najszybsza i najłatwiejsza droga do bycia świętym. Jednak i tu są trudności. Ta modlitwa jest wymagająca. Różaniec to dwa zmagania przychodzące w różnym czasie. Pierwsza trudność pojawia się zaraz na początku. Ciężko jest przyzwyczaić się do odmawiania tak , z pozoru, nudnej modlitwy. Wiedzmy jednak, że owoce Różańca są długo nie zauważalne. Nie zauważalne to nie znaczy nieobecne. One są, ale zobaczyć je możemy tylko oczami wiary, które ów owoce otwierają. Nie rzucaj tak łatwo Różańca, chociaż byś mówił, że nigdy nie miałeś bardziej nudnego zajęcia, czekaj cierpliwie. Szatan najbardziej nienawidzi czcicieli Maryi, dlatego ten czas "nudy" może być długi, ale Bóg w końcu da ci łaskę wytchnienia, boś uwierzył co powiedziała Maryja: "Otrzymacie wszystko o co prosicie przez odmawianie Różańca". Druga trudność to lenistwo w pogłębianiu tajemnicy Różańca. Przychodzi ono, kiedy myślimy, że wiemy o nim już wszystko. Nigdy nie poddajmy się pysze, która prowadzi do zguby. Modlitwa musi być pokorna, tak jak modlitwa Maryi. Różaniec to symbol jedności tych wszystkich, którzy Go odmawiają, zarówno żyjących jak i świętych, którzy byli czcicielami Niepokalanej. Modlitwa ta jest zarówno słowna jak i myślna. Nigdy nie wolno nam zapomnieć o modlitwie myślnej, zawsze starajmy się podczas słów rozważać życie Jezusa i Maryi.
Ten przedziwny łańcuszek jest wieczną "promocją" od Ttrójcy Przenajświętszej. Dlaczego "promocją"? Bóg stwarzając Maryję wiedział, że będzie Ona przytrzymywała Jego ramie od wymierzenia zasłużonej kary. Maryja jest Jego Narzędziem Miłosierdzia. Słuchając Maryi idziemy do Boga drogą najszybszą, najłatwiejszą i najbezpieczniejszą. Dlatego słuchajmy się Matki Bożej. Odmawiając Różaniec pomagamy Maryi, wynagradzając Bogu za nasze grzechy, stając się czystszymi. Kiedy odkryjesz piękno i moc Różańca, bądź Jego apostołem. Nie zatrzymuj tego środka tylko dla siebie, głoś Go innym. Pokazuj swoim życiem jak bardzo kochasz Boga i Maryję. Tak to właśnie Różaniec najszybciej pokazuje powód prawdziwej radości. Pokazuje On Boga, który zawsze jest przy nas. Boga, który dał nam Maryję byśmy byli bliżej Niego. Nie bój się trudności. Wypłyń na głębie, do czego zachęca nas Ojciec Święty- wielki apostoł Różańca. Skończ czytać ten artykuł i do dzieła. Postanów sobie odmawiać chociaż jedną dziesiątkę Różańca dziennie. Nie odkładaj tego na później. Nie jutro, nie za godzinę, nie jak będziesz miał czas. Zacznij od dzisiaj odkrywać piękno modlitwy, piękno oddania się Maryi przez Różaniec. Właśnie teraz w miarę możliwości klęknij i poproś Maryję o łaskę odmawiania Różańca. Chwyć za ten łańcuszek i nie bój się poprosić innych, aby z tobą odmówili dziesiątkę. Właśnie teraz. Ale nie odmawiaj Go dla radości tylko z miłości, której podczas Niego będziesz się uczył. Radość jest tylko owocem obecności miłości od Ducha Świętego. Właśnie teraz!
kardynał Stefan Wyszyński
Różaniec, odpowiedzią na wszystko. Różaniec to rozmowa z Niepokalaną, to przebywanie w Bogu, to zniszczenie nas samych i odbudowanie z cegieł miłości, to powtórne stworzenie i narodzenie. Modlitwa ta, będąca streszczeniem Ewangelii, jest zaraz po Mszy Świętej najlepszą szkołą świętości. Różaniec pomaga nam właściwie spojrzeć na swoje ja, odrzucić własne pragnienia; porzucić egoizm i egocentryzm. To właśnie Różaniec jest wielkim darem, Trójcy Przenajświętszej przez Niepokalaną dla ludzi, który powoduje cudowną przemianę naszych serc. Sprawia, że stajemy się coraz lepsi, otwarci na Boga i Jego Łaskę odbudowującą nas z cegieł miłości na wzór Jezusa i Maryi. Bóg podczas modlitwy, szczególnie różańcowej, stwarza nas na nowo, dokonuje naszego oczyszczenia. Pokazuje nam, że Niepokalana jest wspaniałą Matką, Przewodniczką pewną do nieba i Wszech Poś#006633niczką Łask. Dobrze jest, gdy słuchamy Tej Którą ukoronował i wybrał na swoją Matkę. Podczas Różańca Duch Święty wskazuje nam, gdzie zabłądziliśmy, co jest przeszkodą na drodze do świętości. Różaniec daje możliwość poznania i zaakceptowania siebie pokochania takiego jakim Bóg mnie stworzył. Obserwacja życia Jezusa i Maryi podczas Różańca rozbudza w naszych sercach chęć świętości, poddania się Woli Tego, który nieustannie obdarowuje nas darami. Każde Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo jest wysłuchane przez Niepokalaną i ofiarowane Bogu Ojcu, a nasz Dobry Ojciec zawsze odpowiada, ale to my nie zawsze słuchamy. Modlitwa różańcowa jest na swój sposób uniwersalna. Ta uniwersalność przejawia się w tym, że:
1.Jest to modlitwa, która towarzyszy nam przez cały rok, możemy ją odmawiać wszędzie i o każdej porze, zresztą nie tylko Różaniec.
2.Gdy dzisiaj słyszy się o wielu nabożeństwach np.: do Serca Jezusowego, do Pięciu ran Jezusa, do Miłosierdzia Bożego itd. To podczas odmawiania Różańca możemy rozważać nie tylko piętnaście tajemnic, ale Miłosierdzie Boga, Pięć Ran Jezusa (jedna cząstka), czy przebite Najświętsze Serce.
3.Podczas Różańca rozważamy piętnaście tajemnic. Możemy, a właściwie powinniśmy, stawiać siebie w każdej tajemnicy. Patrzeć jakie jest tam moje miejsce, na ile moje serce jest podobne do Najświętszego Serca Jezusowego i Niepokalanego Serca Maryi. Dokonujemy wtenczas rachunku sumienia, wzbudzamy żal w sercu, że jeszcze nam tak dużo brakuje. Ale to właśnie wtedy Niepokalana, wlewa w nasze serca nadzieję mówiąc, że z Nią zwyciężymy.
4.Gdy rozważamy tajemnice różańcowe to zawsze powinniśmy przedstawić swoje troski, cierpienia, radości Maryi, Ona tego oczekuje od nas, bo jak ma nam pomóc, gdy nie wie co się dzieje.